Ostatnie 2-3 tygodnie były bardzo pracowite. Nowe logo, blog
i ozdabianie przedmiotów techniką decoupage’u. Naturalnie ja zajmowałam się jedynie
tą ostatnią rzeczą. Tworzeniem logo i bloga zajęła się Emilka z E for Event, której
bardzo dziękuję za wykonaną pracę. A osobom, które potrzebują fachowej porady
oraz realizacji projektów serdecznie i gorąco polecam. Widząc efekt, mogę
powiedzieć jedno - warto było.
Do powstania Skarbów Amelii namówiła mnie bliska mi osoba,
której jestem bardzo wdzięczna za nieustające wsparcie. Na początku byłam zachęcana, żeby ozdabiać
techniką decoupage’u surowe, sosnowe pudełka, skrzynki i chusteczniki jedynie
na własny użytek. Kolejne przedmioty trafiały do członków rodziny, przyjaciół i
znajomych. Wszystkim podobało się moje stworzone przeze mnie skarby i
dopingowali mnie, żeby działać dalej. I oto jestem. Robię to, co sprawia mi
ogromną przyjemność i przy czym mogę zapomnieć o wszystkich problemach
codzienności. Myślę, że będzie tak dalej i nigdy nie zabraknie mi nowych
pomysłów.
A
ostatni weekend był bardzo owocny. Oprócz malowania sypialni (miało być szybko
i łatwo, a wyszło jak zwykle w przypadku pośpiechu – wszystko do poprawki),
sobota była pracowita nie tylko pod tym względem. Efekty możecie oglądać
poniżej. Jest to pudełko na herbatę, o takie prosiła Paulina. Jego przeznaczenie
jest oczywiście dowolne. Można przechowywać w nim biżuterię, gumki czy spinki
do włosów lub zupełnie innego Wasze skarby. Zapraszam wszystkich, którzy lubią
nietuzinkowe przedmioty, takie małe arcydzieła, wykonane indywidualnie dla
każdej osoby. Miłego oglądania.