PhotobucketPhotobucket

poniedziałek, 28 października 2013

Tilda

Lalka nie tylko dla dzieci, ale i dorośli znajdą coś dla siebie. Osobiście jestem w nich zakochana i jedynie metry kwadratowe mojego mieszkania ograniczają mnie przed kupnem kolejnej sztuki. Jednych urzekają, inni się ich boją i uważają, że są odrażające. Pierwszy raz natknęłam się na nie podczas Regionalnego Święta Ziół w Skansenie w Olsztynie w ubiegłym roku. Wszystkie pięć uszyła pani Ewa, jak dla mnie mistrzyni w tej dziedzinie.






Pani Ewa szyje nie tylko lalki ale również króliki, żaby, koty i kury. Środkowa z nich wyszła spod igły pani Ewy. Pozostałe dwie uszył Krzyś, zdolniacha :) Jak już się rozpędził przy tej maszynie, zszył również wykrojone przeze mnie poszewki na poduszki, taki jest :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz